Lapis lazuli już od starożytności kojarzył się z rozgwieżdżonym niebem. I nic dziwnego, ponieważ jego piękna intensywna barwa i drobinki złotego pirytu powodowały że uważany był nie tylko za piękny kamień, ale wręcz przypisywano mu właściwości magiczne.
To też jeden z moich ulubionych kamieni w pracach. Pięknie komponuje się ze złotym kolorem, a do tego każdy egzemplarz jest niepowtarzalny.
Oto kilka przykładów:
 |
Diadem na podstawie obrazów van Eyck`a ok 1436r. Lapis lazuli i perły. |
 |
Diadem na podstawie obrazów van Eyck`a ok 1436r. Lapis lazuli i perły. |
 |
Korona (diadem) z mosiądzu ozdobiony kaboszonami lapis lazuli. |
 |
Zapięcie do płaszcza z krzyżami. Mosiądz i lapis lazuli. |
 |
Zapięcie do płaszcza z kutymi różami. Mosiądz i lapis lazuli. |
 |
Zapięcie do płaszcza. Mosiądz i lapis lazuli. |
Ps:"Gdyby komuś spodobały się takie ozdoby i chciałby mieć swoją z lapisem to warto wiedzieć, że w starożytnej Grecji sproszkowany lapis lazuli był polecany jako lek na ukąszenie węża - nikomu nie życzę, ale w razie czego "lekarstwo" jest pod ręką"