Dawno, dawno temu ... ostatnio pisałam na blogu. Cóż - czas niestety nie chce się rozciągnać, ale o tym zapewne każdy wie.
Ostatnio skończyłam dwie, według mnie bardzo ładne brosze. Niestety zdjęcia są fatalne ale stwierdziłam, że lepsze takie niż żadne.
Brosze są inspirowane malowidłami datowanymi na1400-1410r
Pierwsza powstała z dwóch warstw mosiądzu, ozdobiona kutym wzorem i płytką naturalnego malachitu. Brosza jest dość masywna i bardzo wytrzymała.
Druga powstała z inspiracji malowidłem Gentile da Fabriano "Virgin and Child with Sts Nicholas and Cathrine"
Początkowo brosza była łączona z dwóch warstw mosiądzu, jednak w ostatecznej wersji została dodatkowo ozdobiona pięknym kaboszonem lapis lazuli.