Nie tylko szachy  

Posted by Noire in

W średniowieczu, podobnie jak dzisiaj, gry towarzyskie były bardzo popularną formą rozrywki ... i hazardu. Przy jednej z nich spędziłam niezapomniane godziny podczas jednego z bardzo deszczowych turniejów rycerskich - i naprawdę świetnie się bawiłam. Dość zdziwił mnie rodowód tej gry.
Popularny młynek, nazywany również "nine men,s morris" to jedna z najstarszych gier świata. Jej rodowód sięga prehistorii, a plansza do tej gry była znajdowana zarówno wyryta na statkach wikingów jak i na ławkach w chrześcijańskich kościołach oraz na dachu egipskiej świątyni. Historia tej gry jest naprawdę fascynująca i szerzej zainteresowanych odsyłam do książki L. i W. Pijanowskich "Gry Świata"
Moim zdaniem fenomen młynka polega na jego prostocie i szybkości - jest to więc według mnie idealna gra współczesnych dla rycerzy i dam z kilku powodów. Po pierwsze jest jak najbardziej historyczna i była w średniowieczu bardzo popularna (tak bardzo że w pewnym momencie kościół zakazał gry w nią w czasie postu - ciekawe czy miało to coś wspólnego z nagminnym rysowaniem plansz do młynka na kamieniach w kościołach). Po drugie jest szybka, więc między jedną walką a drugą bardzo łatwo rozpocząć i zakończyć partię. Po trzecie nie wymaga prawie żadnych rekwizytów - wystarczy znaleźć 2x po 9 podobnych do siebie kamieni i wyrysować planszę np. patykiem na piasku (to mi przypomina że świetnie gra się w nią na plaży :). Oczywiście można mieć bardziej lub mniej ozdobną planszę (poniżej jedna przenośna wykonana przeze mnie). Jeżeli ktoś nigdy nie grał - to serdecznie polecam - warto rozszerzyć swoje horyzonty i móc się pochwalić, że grało się w jedną z najstarszych gier świata.

Młynek - wersja przenośna ze szklanymi pionami

This entry was posted on 29 lutego 2012 at środa, lutego 29, 2012 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the comments feed .

0 komentarze

Prześlij komentarz